Sum we wspomnieniach

50%
30 paź 2023

Poznaj historie osób, które ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym związały się już wiele lat temu – najpierw studiując, dziś pracując. To wspomnienia wyjątkowych ludzi – pełnych pasji i chęci do dzielenia się swoją wiedzą z kolejnymi studentami SUM. 

dr hab. n. med. Andrzej Tomasik – zawodowo: lekarz, nauczyciel, naukowiec, Prodziekan Wydziału Nauk Medycznych W Zabrzu. Prywatnie – mąż, ojciec, dziadek, posiadacz dwóch psów, narciarz, kolarz.

Jaki kierunek studiów miało wybrać dziecko dwojga lekarzy, któremu przez cały okres liceum ojciec powtarzał jak mantrę: 
"Nulla res tam necessaria est omni generi hominum quam medicina"  (Żadna rzecz nie jest tak niezbędna, jak medycyna)

A jeśli studia medyczne, to na której uczelni? Skoro rodzice ukończyli Śląską Akademię Medyczną, a w pobliskim Bytomiu mieszkała ciotka i kuzynostwo… 

Na rok 1986 plan miałem prosty: zdać maturę i egzamin wstępny na Śląska Akademię Medyczną, na  kierunek lekarski. Nauki dużo, kursy przygotowawcze dla kandydatów na studia medyczne organizowane przez Akademię w Szpitalu na Reymonta w Katowicach – dom, dworzec, pociąg, książka, kurs, dworzec, pociąg, książka, dom. Matura zdana, złośliwy powie, że człowiek miał szczęście, albo na opinii „jechał”. Egzamin wstępny to będzie wyzwanie – bezstronna weryfikacja wiedzy… Tyle przygotowań, tyle alternatywnych scenariuszy na dorosłe życie, chwile euforii, momenty zwątpienia. Nagle jest zawiadomienie na poczcie – Komisja egzaminacyjna w Szkole Podstawowej przy ul Budowlanej w Zabrzu-Rokitnicy. Razem z kolegą z liceum dostajemy się… Głowę, ba całe ciało wypełnia ogromna radość i ulga. Zaczyna się dorosłe życie – na początek SPRy – Studenckie Praktyki Robotnicze. W naszym przypadku były to prace porządkowe w Bibliotece na Ligocie. Musieliśmy zrobić bardzo dobre wrażenie, bo w ówczesnych trudnych czasach mieliśmy zapewniony pełny komplet książek na pierwszy rok studiów. 

Zajęcia, dom, nauka, zaliczenia, egzaminy, zakończone semestry – zaczynają się kształtować zainteresowania i na trzecim roku zapisujemy się z kolegą do Koła Naukowego przy Zakładzie Biochemii. Na czwartym roku mamy zajęcia z chorób wewnętrznych w II Katedrze i Klinice Kardiologii w Zabrzu. Prof. Tendera mówi o badaniu echokardiograficznym zastawki mitralnej – kosmos. Biochemia, kardiologia, miażdżyca – jestem ugotowany, to chcę badać. Po południu poszedłem do czytelni – wertuję czasopismo Journal of American College of Cardiology – z wypiekami na policzkach czytam pierwsze doniesienie o echokardiografii dopplerowskiej i kodowaniu kolorem. Wpadłem po uszy. Na piątym roku, zostałem zatrudniony w Śląskiej Akademii Medycznej na etacie technicznym w Katedrze Biochemii, a za zgodą Prof. Tarnawskiego, stanąłem po drugiej stronie – zacząłem prowadzić ćwiczenia z biochemii dla studentów II roku. No i oczywiście zapisałem się do Koła kardiologicznego prowadzonego przez Prof. Ewę Nowalany-Kozielską. 

Studia ukończyłem w 1992 roku i rozpocząłem staż podyplomowy w Państwowym Szpitalu Klinicznym Nr 1 w Zabrzu. W tym roku przeprowadzamy się z żoną i starszą córką, Magdą, do Zabrza. W 1993 roku, rodzi się druga córka, Ola i biorę udział w konkursie na stanowisko asystenta w Katedrze Biochemii. Na pytanie komisji, co mnie interesuje i co chciałbym robić, odpowiadam prosto: badać miażdżycę. Marzenie się spełnia – dostaję etat asystenta i rozpoczynam wolontariat w Katedrze i Klinice Kardiologii. Wraz z Wojtkiem Jacheciem, na przestrzeni kolejnych lat rozbudowujemy zaplecze badawcze w Katedrze Biochemii o dwa chromatografy cieczowe i badamy chorych z chorobą wieńcową, badamy miażdżycę… 

Równolegle zaczynam wdrażać się w wykonywanie koronarografii i we wszczepianie rozruszników. W 1998 roku, za zgodą JM Rektora, mam przeniesienie etatu z Katedry Biochemii do II Katedry i Kliniki Kardiologii. 

Od 2020 r. pełnię funkcję Prodziekana ds. Studenckich Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu. 

W 2023 r. mijają 33 lata mojej ciągłej pracy w Śląskiej Akademii Medycznej/Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Jestem uczestnikiem/świadkiem ogromnych przemian w zakresie nauczania, postępu nauki, rozwoju technologii medycznych. Cieszę się i jestem z tego ogromnie dumny, że jako pracownik Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w tym rozwoju  mogę uczestniczyć. Na pytanie czy gdybym miał jeszcze raz możliwość wyboru ścieżki zawodowej to coś bym zmienił? Nic... bo lubię swoją pracę…


Dane Wysyłającego:
Dominika Kardynał

Galeria zdjęć

obraz dekoracyjny
obraz dekoracyjny
Najnowsze wiadomości
© Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Portal SUM